Nasze punkty:   Warszawa Zdziechowskiego   Warszawa Skolimowska   Wrocław Polaka

Wyniki wyszukiwania

Zima, jak wszyscy wiemy to pora, kiedy sezon rowerowy się kończy (pomijając tych, dla których sezon trwa cały rok). Jesteśmy zmuszeni do odstawienia naszego roweru, żeby wrócić do niego na wiosnę. Chcąc uchronić rower przed uszkodzeniami i innymi niekorzystnymi „dolegliwościami”, które mogą się  przytrafić w tym czasie, należy zadać sobie pytanie: Jak i gdzie prawidłowo przechowywać nasz jednoślad? Mam nadzieje, że poniżej znajdziecie kilka wskazówek, które pomogą Wam w kwestii, jaką jest przechowywanie roweru zimą. 

Miejsce ma znaczenie

To gdzie zostawicie swój rower na zimę ma wpływ na to w jakim stanie będzie w sezonie. Jeśli macie dość przestrzeni,, to polecam przechowywać rower w suchym i ciepłym miejscu (garaż, piwnica, mieszkanie). Jeśli natomiast chcecie go zostawić pod przysłowiową chmurką, warto go zabezpieczyć specjalnym pokrowcem. Takie zabezpieczenie nie jest drogie, natomiast musimy pamiętać, że pod przykryciem rower również jest podatny na wilgoć oraz działania niskich temperatur. Kolejnym minusem jest narażenie jednośladu na wszelkich złodziei, którzy są coraz bardziej pomysłowi i łasi na rowery. Zabezpieczenie roweru pokrowcem jest raczej aktem desperacji i powinno się go stosować w ostateczności.

W przypadku małej przestrzeni na przechowywanie roweru pomocnym rozwiązaniem są wieszaki na rowery. Takie uchwyty na rowery pozwalają zaoszczędzić trochę przestrzeni oraz ograniczają ryzyko obicia i uszkodzenia roweru np. w warunkach garażowych. 

Warto też wspomnieć o przechowalniach rowerowych, gdzie  za drobną opłatą można pozostawić rower, aby przeczekał do wiosny.  W większych miastach nie powinno być problemu z ich znalezieniem, często oferta jest łączona od razu z serwisem roweru na wiosnę. Przechowywanie roweru zimą w ten sposób to chyba najlepszy pomysł w wypadku braku miejsca. 

Konserwacja. Co warto zrobić, przed odstawianiem roweru na zimę 

Przed odstawieniem roweru na zimę  warto wykonać kilka czynności, które oszczędzą przykrych niespodzianek na wiosnę, a warto:

  • zdemontować akcesoria
  • wyciągnąć baterie z lampek oraz z licznika, grożą one wylaniem
  • wyczyścić i naoliwić łańcuch
  • rozpiąć linki hamulcowe i przerzutek, aby uniknąć ich rozciągnięcia
  • przerzutki pozostawiamy na najniższej  zębatce, na której będzie najmniej napięta (nie piszę jakiej, ponieważ są różne typy przerzutek u jednych będzie to najmniejsza zębatka u innego największa)
  • umyć rower i zwrócić uwagę na: brud między zębatkami, na błoto przyklejone do tylnego trójkąta
  • przesmarować wszystkie łożyska by na wiosnę uniknąć przykrych niespodzianek. W przypadku łożysk maszynowych warto je sprawdzić czy po całym sezonie nie mają luzów
  • napompować koła, aby uniknąć odkształcenia gumy  

[button_link]Dowiedz się czegoś o sztuce zaplatania kół[/button_link]

Przechowywanie roweru na wieszaku

Na rynku dostępna jest masa różnych wieszaków rowerowych: ścienne, sufitowe, sufitowe typu winda, wieszaki typu Clug. Wieszaki na jeden, dwa a nawet na sześć rowerów.  Każde z tych rozwiązań jest lepsze od balkonu, albo miejsca pod  chmurką. Jeśli brakuje miejsca w garażu lub piwnicy to też warto się takimi uchwytami zainteresować. Dzięki nim przechowywanie roweru zimą jak i w inne pory roku będzie zdecydowanie łatwiejsze. 

Wieszak sufitowy – dla tych, co mają wysokie pomieszczenia

Podwieszenie roweru zabezpiecza opony przed odkształceniem oraz zabezpiecza sam rower przed otarciami. 

Wieszak ścienny – pion lub poziom

Wybór przede wszystkim uzależniony od ilości wolnego miejsca. Poziomy wieszak na rower pozwoli nam wyeksponować jednoślad, wymaga jednak więcej miejsca. Wieszaki te to najlepsze rozwiązanie w niskich pomieszczeniach.

Jedyna wada to możliwość pobrudzenia ścian oponami (w niektórych wersjach).  

Uchwyty podłogowe ( w stylu stojaków serwisowych)

 Występują dwie wersje:

  • z podwieszanym tylko tylnym kołem a przednie dalej jest na ziemi
  •  uchwyt gdzie oba koła wiszą w powietrzu.

Nie są to typowe wieszaki a bardziej stojaki serwisowe, ale je też można wykorzystać, aby zabezpieczyć rower na dłuższy czas stania np. w garażu lub piwnicy.

Clug uchwyty na ścianę  – małe, sprytne, estetyczne

Clug to niewielkich rozmiarów uchwyt do trzymania rowerów w mieszkaniu. Po zamontowaniu uchwytu do ściany mocujemy przednie koło roweru i „parkujemy”  rower w pozycji pionowej.  Rozwiązanie to umożliwia zaoszczędzenie cennej przestrzeni w mieszkaniach, której nie zawsze jest za wiele, a rower gdzieś trzeba przechowywać. To bardzo eleganckie rozwiązanie przeznaczone jest dla osób którym  zależy również na  estetyce, a rower możemy “przytulić” kołami do ściany.

Zalety tego rozwiązania:

  • bezproblemowy montaż,
  • małe rozmiary,
  • prawie niewidoczny uchwyt na ścianie.

Wady:

  • musimy znaleźć odpowiednie miejsce, bo rower będzie odstawać od ściany do środka, dlatego trzeba bardzo dobrze przemyśleć  miejsce montażu.

Przechowywanie roweru zimą – podsumowanie

Każdy przechowuje rower tak jak mu na to warunki pozwalają. Czy będzie to miejsce: w domu, w piwnicy, w garażu, na balkonie,  korytarzu czy pod chmurką. Pamiętajmy jednak, że nawet na małym metrażu da się zmieścić rower tak, aby nikomu nie wadził. Wszystko zależy od tego jak się do tego zabierzemy.

Dlatego zanim zaczniesz myśleć o tym gdzie przezimować rower, rozważ wszystkie możliwości. W szczególności, że to gdzie i jak przechowujemy rower przez  dłuższy okres czasu ma kolosalny wpływ na jego stan.  Dobrym wyborem często zaoszczędzisz: czas, pieniądze i zdrowie. Oczywiście nie unikniemy wizyty w serwisie, gdzie specjalista dokładnie sprawdzi i przygotuje Twój rower do sezonu.

Pamiętaj: zadbaj o swój sprzęt, a on odwdzięczy się podczas następnych wypraw rowerowych.  

 

 

Kliknij aby ocenić ten wpis
[Suma: 1 Średnia: 5]

13 odpowiedzi na “Jak dobrze przechować rower zimą?”

  1. Kinia pisze:

    Zgadzam się z jednym. Miejsce ma znaczenie i dlatego ja wolałam od garażu sąsiada wynająć małe pomieszczenie w takich magazynach samoobsługowych, do których mam dostęp przez całą dobę, mój sprzęt jest tam bezpieczny, bo w Less Mess Storage mają świetny system zabezpieczeń, no i warunki przechowywania pierwsza klasa.

    • Alutka pisze:

      Podpisuję się pod tym obiema rękami. Ja też się skusiłam i uważam, że to był dobry wybór.

    • Lidka pisze:

      Zgadzam się w 100% z tą opinią, do tego świetne doradztwo.

      • Janusz Żebrowski pisze:

        Bardzo nam miło i polecamy się!

      • Krysia pisze:

        Pozwolę sobie na umieszczenie komentarza dot. tej firmy i jest on bardzo pozytywny. W Poznaniu koło Szczepankowa pracuje fajny zespół który mi doradził jakie pomieszczenie powinnam wynająć i mówiąc szczerze jestem bardzo zadowolona.

  2. pablo88 pisze:

    osobiście nie mam miejsca w mieszkaniu na przechowywanie rowerów zimą, piwnicy też niestety nie posiadam, dlatego zdecydowałem się na wynajmowanie boxu w firmie typu self storage. dostęp tam jest nieograniczony, warunki odpowiednie (sucho, nie ma wilgoci), pomieszczenia są też monitorowane i zabezpieczone, więc wykluczam wszystkie minusy przechowywania w piwnicy czy garażu u sąsiada. cenowo też nie jest najgorzej, powoli zbliża się sezon i zacząłem się na nowo interesować i udało mi się wyczaić fajną promocję w less mess- za przechowanie roweru do końca marca przyszłego roku chcą tylko 199 zł plus ubezpieczenie, więc mega się opłaca

  3. Renia pisze:

    Na internecie całkiem spoko to wygląda ten less mess, i faktycznie mają ,,jesienne promocje” tylko że nie ma go w moim mieście 🙁

  4. kalkins pisze:

    Ja trzymam rower w mieszkaniu, piwnica słaba opcja, bo często kradną. Kupiłem sobie haki jak do garażu, zamontowałem na ścianie i rower sobie wisi w korytarzu. Lepszego pomysłu nie mam, rozwiązanie sprawdza się od paru lat.

  5. Mirosław pisze:

    Ja też mogę polecić, less mess na przechowanie rowerów. Mamy z żoną dwa rowery i sporo gadżetów do nich i w dwóch metrach wszystko idealnie się mieści.

  6. natii pisze:

    przechowanie rowerów to wcale nie taka oczywista rzecz.w mieszkaniu szkoda miejsca, piwnice u mnie na osieldu są tak zabezpieczone, że strach słoiki od babci trzymać a co dopiero taki sprzęt…na szczęście są teraz popularne przechowalnie self storage. ja korzystałam z less mess akurat na remont, no i zostałam na dłużej zmneijszając pomieszczenie do takiego by trzymać np rowery właśnie. warunki spoko, o sprzęt jestem bezpieczna, a w okolicy jeszcze mam spoko trasę rowerową 🙂 więc jak śniegu nie ma to w każdej chwili można na przejażdżkę się wybrać

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *