Nasze punkty:   Warszawa Zdziechowskiego   Warszawa Skolimowska   Wrocław Polaka

Wyniki wyszukiwania

Czysto teoretycznie hamulec to urządzenie mechaniczne służące do zmniejszania prędkości lub zatrzymywania ruchomych, najczęściej obrotowych elementów mechanizmów, czyli – w przypadku rowerów – kół. Działanie hamulców polega na przejęciu energii kinetycznej urządzenia i rozproszeniu jej. Hamulec, wraz z układem sterowania, tworzy układ hamulcowy. Czy da się żyć bez hamulca ? Zapraszamy do nas po ostre koło 🙂 W ruchu miejskim doświadczony ostrokołowiec poradzi sobie samymi nogami. Większość rowerzystów woli jednak bardziej cywilizowane sposoby wytracania prędkości.

Wszystkie hamulce, jakie obecnie używa się w rowerach, należą do typu hamulców ciernych. Niemniej w ich obrębie można wymienić różnego typu rozwiązania konstrukcyjne, różniące się stopniem komplikacji i dające różne osiągi pod względem skuteczności i niezawodności. Pośród hamulców rowerowych wyróżniamy:

Hamulce rowerowe – rodziny

  • systemy pedałowe (np. torpedo, czyli tzw. „hamulec w pedałach”) – to stosunkowo dawny system hamulcowy, łączący elementy hamulców z napędem. W systemie pedałowym hamulec znajduje się w tylnej piaście i uruchamiany jest poprzez kręcenie pedałami w stronę odwrotną do napędzającej (czyli, prościej mówiąc, „do tyłu”). Hamulec ten stosuje się w wielu rowerach bez przerzutek – przede wszystkim miejskich i dziecięcych, składakach, a także w niektórych piastach wielobiegowych. Taki system jest odporny na warunki pogodowe, jednak siła hamowania może być niewystarczająca przy większych prędkościach, a przy zerwaniu łańcucha hamulec przestaje działać. Dodatkowo modulacja pozostawia wiele do życzenia i łatwo zerwać przyczepność.
Damka Shimano Nexus

Piasta biegowa z hamulcem torpedo. Po prawej stronie widać ramię hamulca zamocowane na ramie.

  • mechaniczne systemy ręczne – to najpowszechniejszy układ hamulcowy montowany w rowerach. Uruchamia się go za pomocą klamek, które wprawiają w ruch linki stalowe, te zaś aktywują urządzenia blokujące koła. W tych systemach hamowanie odbywa się poprzez zaciskanie się okładzin na bocznej powierzchni obręczy koła bądź tarczy. Z czasem powierzchnie te ulegają wytarciu i konieczna jest ich wymiana, która jednak nie jest zbyt kosztowna. Po zabrudzeniu klocków lub nawet ich zamoczeniu, drastycznie zmieniają się warunki hamowania – w skrajnych sytuacjach, takich jak błoto czy śnieg, hamulce te mogą nawet całkowicie przestać działać.

Szczękowe hamulce rowerowe mechaniczne  –

W takich konstrukcjach elementami blokującymi koła mogą być:

  • Szczęki – od których pochodzi też nazwa hamulców szczękowych, to mechanizm składający się między innymi z okładziny ciernej, która zaciska się na obręczy koła. Ze względu na długą historię i powszechność użycia mamy na rynku wiele rozwiązań, takich jak:
  1. V-brake – tego typu hamulce są jednym z najczęściej spotykanych rozwiązań w rowerach górskich oraz trekkingowych. V-brake’i mocowane są do piwotów, umieszczonych na ramie oraz widelcu. Składają się z dwóch ramion, do których przykręcone są klocki hamulcowe. Po wciśnięciu klamki, klocki dociskają obręcz, a ramiona tworzą odwróconą literę V, od której wzięła się ich nazwa. Intuicyjne w samodzielnym serwisie i niezawodne.

    Hamulce v-brake Shimano Deore

    Proste, skuteczne i niezawodne.

  2. Dual Pivot – montowane oryginalnie w rowerach szosowych. Montuje się je wyżej w jednym punkcie na piwocie, dzięki czemu nie rozpychają widełek ani widelca. Ich zaletą jest większa swoboda modulowania siły hamowania. Najczęściej wykorzystywany przez nas model w naszych własnych rowerach.

    hamulec szosowy

    Klasyczne hamulce szosowe, które montujemy w naszych singlach i damkach.

  3. U-brake – obecnie używa się ich najczęściej w rowerach BMX. Kiedyś były częściej spotykane, ale zostały wyparte przez nowsze typy hamulców o lepszej sile hamowania.

    Hamulce u-brake

    Skuteczność u-brake’ów nie zachwyca, delikatnie mówiąc. Autor zdjęciaajax15

  4. Cantilever – w hamulcach cantilever ramiona również są przykręcone do piwotów znajdujących się na widelcu oraz ramie. Krótka linka łączy oba ramiona, a do niej, za pomocą specjalnego kowadełka, przymocowana jest właściwa linka naciągająca. Ze względu na słabą siłę hamowania, obecnie rozwiązanie to jest spotyka się rzadko (ale jeśli chcemy zmieścić szerszą oponę i błotnik jest czasem niezbędne). Cantilevery zostały wyparte przez v-brake. Poprawiona wersja funkcjonuje jednak w przełaju.
Hamulce rowerowe cantilever

Canti są bardzo odporne na zabrudzenie błotem i śniegiem.

Hamulce rowerowe mechaniczne (systemy z linkami) – inne

Pozostałe elementy blokujące koła to:

  • Tarcze – zamocowane na piaście, na których zaciskają się okładziny – klocki (hamulce tarczowe mechaniczne). Hamulce tego typu nie mają wad hamulców szczękowych – zapewniają niezawodną pracę niezależnie od warunków pogodowych i stanu obręczy koła. Cechują się dużą siłą i precyzją hamowania. Niestety ich konstrukcja jest bardziej złożona i cięższa. Podstawowy problemem w hamulcach tarczowych to konieczność szybkiego odprowadzania wytwarzanego ciepła, stąd skomplikowana konstrukcja i odpowiednie materiały. Przekłada się to na wyższą cenę tego typu hamulców i ich niepopularność wśród rowerów miejskich. Używa się ich natomiast w rowerach górskich, zwłaszcza tych przeznaczonych do zjazdu. W rowerach szosowych stosuje się obecnie hamulce tarczowe wykonane z lekkich metali, aby hamulec nie obciążał przesadnie roweru. Trzeba jednak zwrócić uwagę na malejącą popularność hamulców mechanicznych, które zastępowane są coraz częściej hydraulicznymi. Wynika ona ze słabej modulacji siły hamowania w takim rozwiązaniu. Coraz częściej spotyka się tarczówki w szosie. W gravelach jest to właściwie standard.

    Rowerowa tarcza hamulcowa

    Jakość tarcz jest równie ważna, jak zacisków.

  • Rolki – działają na zasadzie bębna – rolki znajdujące się w bębnie naciskają na jego powierzchnię podczas hamowania. Hamulce rolkowe wyposażone są również w radiatory, które nieco przypominają tarcze hamulcowe – mają one na celu odprowadzanie ciepła z wnętrza hamulca. Ich konstrukcja jest przy tym szczelnie zamknięta, dzięki czemu wykazuje odporność na wodę i brud. Okazuje się jednak wrażliwa na przegrzewanie, zwłaszcza przy długich zjazdach (stąd nie stosuje się ich w rowerach górskich). Hamulce są też skomplikowane w budowie i naprawie. Najczęściej spotkamy je w rowerach miejskich. Ich skuteczność nie jest porażająca.

    Hamulce rolkowe

    Zdecydowanie lepsze od bębnowych, ale też bez szału. Autor zdjęcia: Paul_the_Seeker

  • Bębny hamulcowe – będące integralną częścią piast i działające poprzez dociskanie okładzin ciernych do wnętrza bębna. Pod względem konstrukcji przypominają hamulce bębnowe montowane w motocyklach czy samochodach. W rowerach ich wadą okazuje się większa masa oraz konstrukcja skomplikowana na tyle, że uniemożliwia samodzielną konserwację. Choć zapewniają dużo mniejszą siłę hamowania od modeli tarczowych i niektórych szczękowych, są odporne na oddziaływanie warunków zewnętrznych i rzadko się psują. Obecnie ich popularność maleje, choć pojawiają się jeszcze w rowerach miejskich.

    Rowerowe hamulce bębnowe

    Bębny hamują beznadziejnie. Nie polecamy. Autor zdjęcia: hAdamsky

Hamulce rowerowe (systemy z hydrauliką) – rodzaje

Hydrauliczne hamulce rowerowe – również składają się z klamek, szczęk lub tarcz, jednak w ich przypadku przekazywanie sterowania odbywa się nie za pomocą linek, lecz przewodów hydraulicznych. Zaciskanie się elementów hamujących odbywa się tu na skutek zmian ciśnienia płynu hamulcowego, następującego w wyniku poruszania dźwignią klamek. Dobrej klasy hamulce hydrauliczne przewyższają jakością pracy hamulce mechaniczne, jednak są droższe i trudne w naprawie. Mimo wszystko zyskują coraz większą popularność, zwłaszcza w modelach rowerów górskich.

Ze względu na złożoność technologii a co za tym idzie ceny wybór siłą rzeczy jest mniejszy, mamy systemy:

  • Szczękowe hydrauliczne – działają na podobnej zasadzie, jak V-brake, tylko zamiast stalowej linki  mamy przewód z płynem hamulcowym. Są dużo mocniejsze od hamulców V-brake, mają dużą siłę hamowania, jednak okazują się przy tym ciężkie i dość kosztowne. Używa się ich np. w tandemach, ale także w rowerach trekkingowych. Właściwie na wymarciu. Odpowietrzanie i serwis to koszmar.

    Hamulce szczękowe hydrauliczne

    Bardzo mocne, ale kłopotliwe w serwisie. Autor zdjęcia: www.velo-radsport.de

  • Tarczowe hydrauliczne – po naciśnięciu klamki hamulca zwiększa się napór płynu hamulcowego, co wywiera nacisk na tłoczki. W efekcie następuje przesunięcie okładzin do tarczy. Płynem hamulcowym może być albo zwykły olej mineralny, albo olej DOT. Siła hamowania tego typu hamulców jest większa od mechanicznych. Na dodatek płynniej dopasowują się do aktualnych warunków. Wadą tego mechanizmu jest jego złożoność, która utrudnia serwisowanie i uniemożliwia samodzielne naprawy. Odpowiednio dobrane do roweru i regularnie serwisowane nie mają sobie równych. Istnieje też rozwiązanie kompromisowe – hydrauliczne zaciski sterowane linką , popularne szczególnie w gravelach. Działa to całkiem nieźle i pozwala oszczędzić na klamkomanetkach.

    Hydrauliczne hamulce rowerowe

    Najlepsze rozwiązanie

Hamulce rowerowe – podsumowanie

Przy zakupie nowego roweru warto zwrócić uwagę na rodzaj zastosowanych hamulców. Hamulce v-brake są jednym z najczęściej spotykanych rozwiązań w rowerach górskich oraz trekkingowych. W rowerach górskich kosztujących powyżej dwóch tysięcy złotych montuje się zwykle hamulce tarczowe. W rowerach szosowych – hamulce typu Dual Pivot. Niestety podczas zakupu roweru często nie mamy możliwości wyboru hamulców i musimy decydować się na rodzaj montowany fabrycznie. Jednak wybór producenta jest często wynikiem wieloletniego doświadczenia dającego możliwość właściwego dopasowania go do typu roweru.

Kompatybilność

Jeśli chcemy zmodernizować hamulce w posiadanym rowerze, musimy pamiętać o kompatybilności – chcąc zmienić np. hamulce V-brake na tarczowe, trzeba mieć piasty z mocowaniem na tarczę oraz miejsce do przykręcenia zacisków na ramie i widelcu. Jeśli zależy nam na niezawodności w każdych warunkach pogodowych, powinniśmy wybrać hamulce tarczowe. Większą siłę hamowania i modulację będą miały te hydrauliczne, jednak w razie awarii nie naprawimy ich w trasie. Jeśli chcemy natomiast na długo zapomnieć o serwisowaniu hamulców, czyszczeniu czy wymianie klocków i zależy nam na odporności na wodę i błoto (np. przy jeździe miejskiej), idealnym rozwiązaniem będą hamulce rolkowe, nadające się do spokojnej jazdy w mieście.

Decydując się na jakikolwiek rodzaj hamulców, należy pamiętać, by były one dobre jakościowo. Od tego elementu zależy nasze bezpieczeństwo, więc nie warto oszczędzać, wybierając tanie rozwiązania – w tym wypadku liczy się niezawodność urządzenia!. Pamiętajmy przy tym, że serwisowanie hamulców drogie nie jest (poza ew. naprawą systemów hydraulicznych).

Kliknij aby ocenić ten wpis
[Suma: 2 Średnia: 2.5]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *