Sezon w pełni, a rowerów jak na lekarstwo. Zwiększony popyt i zmniejszona podaż sprawiły, że brakuje nie tylko nowych rowerów. Te, które da się dostać zdrożały i nic nie wskazuje na to, aby ten trend miał się zmienić w najbliższym czasie. Sami ledwie dajemy radę kompletować części do naszych maszyn, a ceny hurtowników i nas dopadły. Nic więc dziwnego, że rynek używek również został przeorany. Ceny skoczyły, spekulanci rodem z giełd samochodowych zwietrzyli interes, a wartość gnijącego na balkonie B’Twina zwiększyła się dwukrotnie. A Ty chcesz tylko kupić używany rower, który będzie działać. Ten wpis pomoże Ci się przygotować – oparty jest na wieloletniej pracy w serwisie i w miarę możliwości wyzbyty snobizmu rowerowego świra. ...
Czytaj więcej