Jak dbać o napęd rowerowy zimą? Konserwacja i czyszczenie

Jak dbać o napęd rowerowy zimą? Konserwacja i czyszczenie

Jak dbać o napęd rowerowy zimą? Konserwacja i czyszczenie

Zima to nie jest czas dla miękkich komponentów. Jeśli jeździsz cały rok – a coraz więcej osób to robi – to wiesz, że sól, błoto pośniegowe, wilgoć i piach potrafią zabić nawet najnowszy napęd w kilka tygodni. A jeśli jeszcze parkujesz rower pod chmurką albo w zimnej piwnicy bez wentylacji, to sprawy przyspieszają. Napęd, który latem chodził jak w zegarku, nagle zaczyna skrzypieć, zgrzytać i wyglądać jak eksponat z muzeum zaniedbania. Na szczęście przy odrobinie regularności można tego łatwo uniknąć — bez konieczności co tydzień rozbierać wszystkiego na części.

Zimowe realia — co dzieje się z napędem?

Zimą na napęd działa kilka sił jednocześnie: woda, błoto, niskie temperatury i chemia z drogi. Sól drogowa nie odróżnia Twojego roweru od samochodu i równie skutecznie zżera metal, zwłaszcza kiedy razem z wodą trafia w zakamarki zębatek i przerzutek. Niska temperatura wpływa też na właściwości smarów — gęstnieją, tracą lepkość, albo przeciwnie: wypłukują się zbyt łatwo. Do tego dochodzi wilgoć osadzająca się z pary, którą rower łapie nawet na krótkim postoju. Wystarczy kilka przejażdżek bez czyszczenia, a potem tydzień bez ruchu, żeby zębatki złapały nalot, a łańcuch zdążył „przyschnąć”.

Mycie – ale nie jak w lipcu

Zimą zapomnij o klasycznym, letnim myciu w ogrodzie z wiadrem i wężem ogrodowym. Mycie roweru zimą to bardziej chirurgia niż kąpiel. Najlepiej korzystać z dedykowanego odtłuszczacza do napędu (np. Muc-Off, Finish Line, Morgan Blue) i czyścić punktowo: łańcuch, wózek przerzutki, kaseta. Używaj starej szczoteczki, specjalnych szczotek do napędu lub nawet ręcznika papierowego. Jeśli masz stojak – super. Jeśli nie – oprzyj rower stabilnie i działaj spokojnie.

Uważaj z wodą pod ciśnieniem — myjki ciśnieniowe zostaw w garażu. Mogą wypchnąć smar z łożysk i wtłoczyć wodę tam, gdzie nie powinna się znaleźć. Lepiej wytrzeć wszystko na półsucho, dokładnie oczyścić z brudu, a dopiero potem lekko spłukać, jeśli trzeba. I najważniejsze: zawsze wysusz napęd po myciu — suchą szmatą lub kompresorem (jeśli masz dostęp).

Smarowanie — klucz do przeżycia

Smar zimą to Twój najlepszy kumpel, ale tylko jeśli dobierzesz go z głową. Letnie smary typu „dry lube” odpadają — znikają po jednym wyjściu w błoto. Zimą stawiamy na „wet lube” — gęstsze, bardziej lepki smar, który trzyma się ogniw mimo kontaktu z wodą. Muc-Off Wet, Squirt Long Lasting czy Shimano PTFE to klasyki. Jeśli jeździsz naprawdę dużo — warto sprawdzić smary ceramiczne lub woskowe na bazie parafiny z dodatkami antykorozyjnymi.

Nakładaj smar na czysty i suchy łańcuch, ogniwko po ogniwku. Potem obróć korbą kilka razy i wytrzyj nadmiar — nie chcesz mieć czarnej mazi na całym rowerze. I smaruj częściej niż latem. Co 100–150 km w zimowych warunkach to absolutne minimum. Lepiej częściej, a mniej — niż rzadziej i za grubo.

Co z przerzutkami i kasetą?

Nie zapominaj o tylnym wózku — lubi zbierać brud z błota i liści. Raz na kilka myć rozkręć go (jeśli masz możliwość), oczyść rolki, przesmaruj ośki. To samo z kasetą: nie musisz jej zdejmować co tydzień, ale raz w miesiącu warto zdjąć koło, przeczyścić zębatki szczotką, a jeśli masz czas — rozebrać ją i zobaczyć, czy nie gromadzi się woda przy bębenku.

Warto też kontrolować naciąg linek i pracę manetek — zimą korodują szybciej, pancerze się zapychają, a manetki mogą „ciągnąć” z opóźnieniem. Czasem wystarczy psik WD40 do pancerzy (przy wyjętym lince) i przepchnięcie kilka razy, by odzyskać płynność zmiany biegów.

A jeśli nie jeżdżę zimą?

To też wymaga uwagi. Jeśli odstawiasz rower na kilka miesięcy – nie zostawiaj go brudnego. Umyj, wysusz, nasmaruj łańcuch i... zostaw z odrobiną smaru na zębatkach. Napęd lekko „na mokro” przetrwa zimę lepiej niż totalnie odtłuszczony i suchy. Najlepiej, jeśli rower stoi w suchym, przewiewnym miejscu. Nie przykrywaj go folią — to gwarancja kondensacji i rdzy. Lepszy koc albo pokrowiec oddychający.


Zostaw komentarz

Ta strona jest chroniona przez hCaptcha i obowiązują na niej Polityka prywatności i Warunki korzystania z usługi serwisu hCaptcha.