Nasze punkty:   Warszawa Zdziechowskiego   Warszawa Skolimowska   Wrocław Polaka

Wyniki wyszukiwania

Nie ulega wątpliwości, że rowery gravelowe zyskują popularność w tempie iście błyskawicznym. Jeszcze 5 lat temu ten segment zwyczajnie nie istniał. Dziś niemal każdy sklep rowerowy ma w ofercie przynajmniej jeden model. My weszliśmy w temat i okazało się, że warto. Nasz rower gravel cieszy się coraz większym powodzeniem. Niektórzy twierdzą, że to jedynie świetnie napędzony marketingowy hype, inni, że to żadna innowacja. Tymczasem rower gravelowy przynosi mnóstwo radości tym wszystkim, którzy zwyczajnie chcą cieszyć się jazdą. Tylko co tak naprawdę go definiuje? W dużym skrócie to rower szosowy przystosowany do jazdy po każdym terenie, wygodny i uniwersalny. W tym artykule omówimy jego budowę i zastosowanie krok po kroku, zacznijmy jednak od początku.

Rys historyczny

Rower typu gravel w obecnej postaci pochodzi bezsprzecznie ze Stanów Zjednoczonych. Jego korzeni należy szukać w rosnącej popularności długodystansowych wyścigów prowadzonych bocznymi drogami (zazwyczaj szutrowymi), takich jak Dirty Kanza 200 czy Land Run 100. Pierwsza Kanza odbyła się w 2006 i wzięło w niej udział 34 osoby. W 2019 chętnych było już 3400. Skąd taki wzrost zainteresowania? Ostatnie kilkanaście lat to ogólnie rewolucja w dziedzinie świadomości dbania o zdrowie, żywego odżywiania i codziennego uprawiania sportu. Trening na szosie przestaje być domeną pasjonatów. Problem w tym, że w USA cykliści nadal nie są mile widziani na drogach (delikatnie mówiąc). Dodatkowo duża część z nich to wielopasmowe autostrady, niezbyt przyjemne tak do jazdy solo, jak i w grupie. Nic więc dziwnego, że kolarze zwrócili uwagę na niemal nieużywane drogi gruntowe. Rower gravel to odpowiedź na amerykańskie warunki.

Rower gravel bagażnik

Mocowania przedniego bagażnika to standard. Na zdjęciu nasze dzieło 🙂

Co jednak z rowerem? Z początku na wyścigach brak było spójności w kwestii wyboru maszyn. Przeważały przełaje i szosy, ale nikogo nie dziwiły też stare MTB i wszelkiego rodzaju samodzielnie budowane hybrydy. Nie był potrzebny rower z amortyzatorem, ale nawet przełaje miały za wąskie opony. Brakowało sensownego kompromisu. Jako pierwsze niszę zauważyły małe manufaktury, które zaczęły wytwarzać rowery bardzo zbliżone do dzisiejszych graveli. Szybko okazało się, że mają wzięcie nie tylko u osób chcących spędzić kilkanaście czy kilkadziesiąt godzin w siodle, ale zwyczajnie pojeździć w spokojnej okolicy. Okazało się też, że to idealny rower na wyprawy. Więksi producenci szybko zwęszyli okazję i w okolicach 2015 roku zaczęły pojawiać się pierwsze seryjnie produkowane rowery gravelowe.

Jak wygląda rower gravelowy?

Z daleka jak szosa. Z bliska trochę jak rower przełajowy (porównanie gravel vs cx znajdziesz tutaj) na sterydach. Niemal zawsze wyposażony w kierownicę typu baranek (choć są wyjątki), balonowe opony i hamulce tarczowe. Jednak w przeciwieństwie do MTB, typowej szosówki czy przełaja rowery gravelowe nie są ograniczone wymogami UCI, co znacznie zwiększa ich różnorodność. Dodatkowo nastawienie na wygodę i długie dystanse sprawia, że większą rolę niż waga i sztywność odgrywa komfort, co przekłada się na wiele cech charakterystycznych. Producenci szybko zorientowali się, czego chcą klienci. W efekcie przeżywamy aktualnie zalew części i akcesoriów stworzonych z myślą o tym segmencie. Specjalne gravelowe kierownice, koła, opony, a przede wszystkim ramy to dowód na to, że w rowerowym świecie nie wszystko zostało jeszcze powiedziane. Rower gravel to coś więcej niż chwilowa moda.

Rama

Serce roweru. W porównaniu do szosy lub CX-a wyróżnia się niżej położoną mufą suportu, łagodniejszą geometrią i większym rozstawem kół. Projektowane są tak, aby zmieścić opony o szerokości 38-50 mm. Standardem są mocowania na hamulce tarczowe, właściwie każda rama do roweru gravel przystosowana jest też do montażu błotników oraz bagażników (w tym przedniego). Minimum dwa mocowania na koszyki bidonu, a większa ich ilość nie jest niczym nadzwyczajnym. Rower gravel jest maszyną na długi dystans. Najpopularniejszy materiał to oczywiście aluminium, ale w odróżnieniu od innych segmentów topowe modele nie zawsze są karbonowe. Do łask wraca tytan, który jednocześnie jest lekki i pochłania drgania. Wiele mniejszych manufaktur decyduje się na użycie starej, sprawdzonej stali. Ona również zapewnia gładką i niezwykle wygodną jazdę, a jej cena nie zwala z nóg jak w przypadku tytanu. Przy zastosowaniu cieniowanych rurek stalowa rama może być też lżejsza od aluminiowej. Dlatego właśnie na takie rozwiązanie zdecydowaliśmy się, tworząc nasz rower typu gravel.

Rama gravel

Nasza rama do gravela to klasyczna stal oraz karbonowy widelec. Dzięki temu rower jest lekki i wygodny.

Niezależnie od materiału samej ramy, widelec jest zazwyczaj karbonowy. Fox próbował lansować swój amortyzator o krótkim skoku, jednak to rozwiązanie się nie przyjęło. Rower gravel to nadal w dużej mierze szosa.

Koła do gravela

Continental

Jedna z naszych ulubionych opon.

Rower typu gravel zazwyczaj wyposażony jest w koła o tradycyjnej średnicy 700c, czyli standardowe 28 cali, choć niektóre modele są przystosowane do włożenia kół 27,5′ z większymi oponami. Nie uświadczysz tu lekkich jak piórko obręczy z papieru zaplecionych na 18 szprychach. Priorytetami są wytrzymałość i niezawodność, ale nie za wszelką cenę. Królują stosunkowo wysokie profile obręczy, cieniowane szprychy i dobrze uszczelnione piasty na łożyskach maszynowych. Szerokość wewnętrzna obręczy 18 mm to minimum, aby skorzystać z zalet szerokich opon i uzyskać dobre prowadzenie. Dzięki temu rowery gravelowe odznaczają się dużą niezawodnością, ale masa rotująca kół nie przytłacza, co przekłada się na lekką i przyjemną jazdę zbliżoną do szosy.

Typowe opony w rozmiarze 700x42c mają bieżnik w drobną kostkę, idealny do jazdy po sypkim podłożu, ale dający sobie też nieźle radę w błocie. Wiele modeli ma też na środku bardziej płaski bieżnik, co zmniejsza zużycie na asfalcie. Popularną opcją jest bezdętka zwiększająca niezawodność i pozwalająca na używanie mniejszego ciśnienia. Dzięki temu zwiększa się przyczepność i komfort, a jazda po wyboistym terenie jest bardziej efektywna (rower gravel nie podskakuje).

Rower gravelowy – osprzęt

Grupy montowane w gravelach to zazwyczaj osprzęt szosowy, choć coraz więcej jest części  stworzonych do szutrówek. Na przykład Shimano ma w swojej ofercie grupę GRX. Rozwiązania czerpane są garściami z kolarstwa przełajowego – to przede wszystkim kasety o dużej rozpiętości przełożeń i coraz częściej spotykany brak przedniej przerzutki. To ostatnie to w szczególności domena koncernu SRAM, który dodatkowo umożliwia mieszanie grup szosowych z MTB i uzyskanie na przykład 500% zakresu przełożeń. Niestety połączenie klamkomanetek z hydraulicznymi hamulcami (a takie są najsensowniejsze) sprawia, że cena tej przyjemności może niemile zaskoczyć. Z tego względu w tym sezonie pojawia się coraz więcej graveli z prostą kierownicą i częściami dedykowanymi MTB. Więcej o grupach osprzętu do graveli dowiesz się w tym wpisie.

Rower gravel i Shimano GRX

Uwielbiamy montować Shimano GRX w naszych rowerach!

Wsporniki

Warto zwrócić uwagę na kierownice do graveli. Te baranki wyróżniają się spłaszczonym kształtem. Dolny chwyt ustawiony jest znacznie szerzej niż górny i nie jest tak głęboki, jak w przypadku kierownic do ścigania. Przekłada się to na bardziej wyprostowaną sylwetkę i wygodniejsze zmiany ułożenia rąk. Minusem jest jednak ułożenie klamkomanetek pod kątem, co negatywnie wpływa na wygodę zmiany biegów. Rower gravel zyskuje też nieco sznytu retro.

Kierownica gravel

Typowo „rozjechana” kierownica gravelowa PRO Discover.

Sztyce i mostki to zazwyczaj tradycyjne elementy, choć niektórzy montują elementy amortyzowane, jeszcze bardziej zwiększające komfort, ale dodające wagi. W przypadku roweru używanego w wyczynowy sposób używa się czasem opuszczanej sztycy, to jednak wciąż rzadkość.

Najpopularniejsze gravele na rynku

Damski gravel

Rowery gravelowe to zazwyczaj unisexy, ale są wyjątki. Choćby Canyon czy Cannondale mają w swojej ofercie gravele dedykowane paniom. Co je wyróżnia? Teoretycznie geometria, ale nie odbiega ona bardzo od mniejszych rozmiarów innych modeli. Bardziej znaczące są krótsze korby, węższe kierownice, damskie siodełka i nieco bardziej miękki dobór przełożeń, bo to właśnie najczęstsze zmiany w stosunku do męskich wersji. Ma to sens, jednak szukając roweru, nie warto zawężać wyboru do tej grupy. Największa różnica to jednak najczęściej… lakier. Oczywiście musi pojawiać się różowy. Faktem jednak jest, że wybierając damski rower gravel mamy większą szansę na znalezienie najmniejszych rozmiarów niż w przypadku uniwersalnych modeli.

Do czego służy rower gravelowy?

Tak jak pisaliśmy wcześniej, rowery typu gravel to idealny materiał na wyprawy długodystansowe. Możliwość zamontowania sakw, mnóstwa koszyków i dodatkowego wyposażenia w połączeniu z dynamiką szosy to nowa jakość. Do tej pory rowery wyprawowe oznaczały głównie ciężkie i nieporęczne trekkingi o dynamice kontenerowca. Co odważniejsi obwieszali sakwami szosy, ale każde zjechanie z asfaltu wiązało się z bólem. Na MTB odwrotnie – jazda po asfalcie oznaczała stratę mnóstwa energii. Rower gravel oznacza koniec kombinowania.

Stalowy Gravel

Gravele mogą być naprawdę piękne!

Idealny rower na co dzień?

To jednak nie koniec. Okazuje się bowiem, że niejako przypadkiem stworzono najbardziej uniwersalny rower, jaki można sobie wyobrazić. Gravel nadaje się idealnie do miasta! Nie boi się krawężników, ale jest dynamiczny, a baranek pozwala mieścić się w ciasnych przestrzeniach. Do tego jest wygodny i świetnie wygląda. Ale najlepsze jest to, że nadaje się zarówno na dojazdy do pracy, jak i trening. Pół drogi prowadzi przez las, a drugie pół po asfalcie? Żaden problem! Możesz pojechać na wycieczkę z dziećmi do parku albo założyć sakwy i wybrać się w podróż wzdłuż wybrzeża. Rower gravel jest jak SUV.

Do tej pory tylko rower górski próbował był „do wszystkiego”. Z braku innych rozwiązań jakoś to działało, trudno jednak było mówić o wygodzie i efektywności. Tymczasem rowery gravelowe są w tym dużo lepsze. Nie są idealne do każdego zadania (do treningu szosa zawsze będzie lepsza), ale zapewniają więcej niż satysfakcjonujący kompromis. A najważniejsze jest to, że szutrówki nie próbują niczego udowadniać, być najlżejsze i najszybsze. Zapewniają radość z jazdy bez poświęceń i to jest super!

Kliknij aby ocenić ten wpis
[Suma: 1 Średnia: 5]

3 odpowiedzi na “Rower gravelowy – czym jest?”

  1. Katarzyna pisze:

    Kupiłam w tym roku i bardzo polecam! Jest bardzo praktyczny – jeżdżę nim zarówno do pracy jak i na dłuższe wyprawy.

  2. Katarzyna pisze:

    Kupiłam w tym roku i bardzo polecam! Jest bardzo praktyczny – jeżdżę nim zarówno do pracy jak i na dłuższe wyprawy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *