Elbląg jest miastem pełnym przyrody oraz pięknych poniemieckich budowli niedaleko Zalewu Wiślanego z wyjątkowymi pochylniami. Czyż to nie idealne miejsce na wycieczki rowerowe? Zapraszam do zapoznania się z moim miastem.
Jak dojechać
Do Elbląga najłatwiej dostać się samochodem poprzez niedawno wyremontowaną drogę krajową nr 7 lub pociągiem (dojazd bezpośredni ze Szczecina, Gdańska, Malborka, Olsztyna i Białegostoku). Można też się tam dostać jadąc autobusem w kierunku Warszawa -Gdańsk. Przez miasto przebiega także wschodni szlak rowerowy Green Velo, która zaczyna się od elbląskiej starówki, a kończy w Górach Świętokrzyskich.
Stan infrastruktury rowerowej
Sieć ścieżek rowerowych jest szczególnie rozbudowana w północnych dzielnicach miasta. Ich nawierzchnia jest w większości brukowana, czasami pojawiają się ciągi asfaltowe. W paru miejscach ścieżki są poprzerywane. Mapę ścieżek rowerowych możecie zobaczyć na stworzonej przeze mnie mapie. Od niedawna na elbląskich ulicach pojawiły się stojaki do oparcia nóg przez rowerzystów. Od paru lat toczy się też dyskusja nad stworzeniem systemu wypożyczalni rowerów miejskich. Jako administrator fanpejdża promującego ten pomysł wśród elblążan mam nadzieję, że będziemy mogli Was kiedyś powitać tym świetnym rozwiązaniem.
Co warto zobaczyć
Starówka odbudowana po II wojnie światowej to najbardziej reprezentatywną częścią miasta i konieczny punkt na mapie zwiedzania. Na szczęście jednak zachowały się ciekawe budowle, które warto odwiedzić. W zwiedzaniu pomocna może się okazać aplikacja Ścieżka Piekarczyka, dostępna na telefony z androidem. Jadąc wzdłuż Placu Słowiańskiego, dostrzeżemy budynek poczty z 1887 roku.
Brama Targowa
Dalej zbliżamy się do Bramy Targowej – wizytówki miasta znanej z pocztówek i monet okolicznościowych. Związana jest z nią historia o Piekarczyku, młodym chłopaku, który łopatą liny utrzymujące bramę do miasta ratując je przed najazdem krzyżackim. O tym wydarzeniu przypomina figurka Piekarczyka stojąca pod tą bramą – podobno potarcie jej nosa przynosi szczęście.
Galeria EL
Kierujemy się następnie do Galerii EL — galerii sztuki zaaranżowanej na miejscu dawnego gotyckiego kościoła (bilety: 8 zł normalny, 4 zł ulgowy). Przejeżdżając przez Most Niski, docieramy na Wyspę Spichrzów – miejsce dawnych magazynów miejskich. Możemy tu zobaczyć zabytkowy Kościół Dobrego Pasterza będący pierwotnie świątynią mennonicką.
Wracając przez Most Wysoki, zobaczymy na nim budynek – To Specjal Pub, wyjątkowe miejsce, gdzie po wycieczce można się napić piwa (oczywiście bezalkoholowego). Jadąc dalej, ukaże nam się Katedra Św. Mikołaja – najwyższa budowla sakralna po prawym brzegu Wisły. Od 1 maja do 15 października istnieje możliwość darmowego wejścia na taras widokowy znajdujący się na wieży katedry. Wokół niego rozpościera się piękny widok na miasto i okolicę. Przed katedrą znajdują się także kolorowe fontanny, które swoim chłodem zachęcają do odpoczynku na trasie.
Spacer po starówce proponuję skończyć na Muzeum Archeologicznym (bilety: 15 zł bilet normalny, 10 zł ulgowy), gdzie zwiedzamy interaktywnie dzięki wykorzystaniu technologii VR.
Trasy rowerowe
Wzdłuż Rzeki Kumiela
Elbląg oferuje także ciekawe trasy pozwalające podziwiać przyrodę. Przez miasto biegnie trasa krajobrazowa, która biegnie wzdłuż rzeki Kumiela. Jazdę zaczynamy z okolic Placu Grunwaldzkiego. Po przejechaniu przez parę mostów ujrzymy na wzgórzu zabytkową cerkiew grekokatolicką w parku Traugutta, która jest dawną kaplicą cmentarną zniszczonego kościoła pw. św. Anny. Jadąc dalej dostrzeżemy klimatyczny elbląski amfiteatr popadający w ruinę. Jednak zostawmy go w tyle i jedźmy dalej.
Wodospady parku Dolinka
Z oddali słychać szum wody – to wodospady znajdujące się w parku Dolinka. Tą trasą zobaczymy po drodze dużą część elbląskich terenów zielonych i możemy wyruszyć w dalszą drogę do Bażantarnii. Elbląg zapewne kojarzy się Tobie z depresjami i płaskim terenem? – nic bardziej mylnego! Podmiejski las Bażantarnia sprawi wrażenie, jakbyś znalazł się w górach. Położony w pobliżu Wysoczyzny Elbląskiej i oferuje ciekawe trasy rowerowe.
Diabelski młyn
Czerwonym szlakiem wzdłuż rzeki, dostrzeżemy Diabelski Kamień – duży głaz, który wg legendy był niesiony przez diabła, który myślał, że pomaga w budowie karczmy. W momencie kiedy zrozumiał, że został oszukany pomagał budować kościół. Ze złością rzucił kamień w strumień, gdzie leży po dziś dzień. Jadąc dalej powinniśmy dotrzeć do Mostku Elewów – jednak nie widać po nim śladu. Zniszczyła go powódź, której doświadczył Elbląg w 2017 roku. Ziejąca po nim pustka dobitnie przypomina o potędze natury, która kryje się w tym niepozornym strumieniu.
Z tego miejsca w kierunku miasta polecam wrócić poprzez szlak żółty, który jest wąski i stromy i pnie się poprzez najwyższe szczyty w okolicy. Jest to dość ciężka trasa, jednak pozwala ona dotrzeć do szerokiego i wygodnego szlaku niebieskiego, którym jazda z góry to czysta przyjemność. Jeśli jednak nie czujecie się na siłach i nie macie odpowiedniego roweru do bardziej terenowej jazdy, to odradzam wam jazdę czerwonym, a w szczególności żółtym szlakiem. Na czerwonym szlaku prowadzone są remonty nawierzchni, a ścieżka miejscami jest wąska, więc zalecam Wam tam szczególną ostrożność.
Szlakiem elbląskich pochylni i Jeziora Drużno
Okolice Elbląga znane są szczególnie z unikalnego na skalę światową systemu pochylni, które pozwalają przenosić statki po lądzie. Warto będąc w Elblągu pojechać i zwiedzić ten jeden z siedmiu cudów Polski. Na Kanale Elbląskim możemy zobaczyć pięć pochylni: Buczyniec, Kąty, Oleśnica, Jelenie i Całuny. Po drodze będziemy także mijać Jezioro Drużno – rezerwat ptactwa wodnego i błotnego wpisane na listę ramsarską. Wracając, zahaczymy o Raczki Elbląskie – najniższy naturalny punkt w Polsce. Cała trasa od Elbląga do pochylni i z powrotem ma około 70 km i przejechanie jej zajmuje około 6 godzin (z postojami i zwiedzaniem).
Nad Zalewem Wiślanym
Okolice Elbląga ściśle związane są z Zalewem Wiślanym. Z miast położonych nad tym akwenem szczególnie polecam Wam zobaczyć Kadyny – chętnie odwiedzane w dawnych czasach przez samego cesarza niemieckiego oraz Frombork, w którym Mikołaj Kopernik stworzył swoje wielkie dzieło O obrotach sfer niebieskich, a dzisiaj w budynku bazyliki archikatedralnej możemy posłuchać w lecie Międzynarodowych Festiwali Muzyki Organowej.
Bardzo ciekawe są także domy podcieniowe, które są reprezentacyjnymi budynkami wiejskimi charakterystycznymi dla rejonu Żuław Wiślanych. Niestety zostało ich dość mało (około 50), a najlepiej zachowane możemy podziwiać w Trutnowach, Żuławakach, Marynowach, Nowej Kościelnicy i Przemysławiu.
Miejsca przyjazne rowerom
Galeria CH Ogrody to największe tego typu centrum handlowe w mieście. Od ulicy płk. Dąbka ścieżka rowerowa prowadzi pod same jej drzwi. Obok znajduje się pomieszczenie, gdzie możemy zostawić rowery.
Pragnę Wam także polecić także dwie restauracje. Pierwsza to pizzeria La Capra ze smaczną pizzą. Położona jest przy ścieżce rowerowej, a pod nią znajdziecie stojaki na rowery. Lokal posiada także samochód elektryczny, którym dostarcza pizzę. Jeśli chcecie wspierać ekologię – szczególnie wam polecam ten lokal. Druga restauracja znajduje się na starówce – jest to Studia Smaków. Jest to trochę droższy lokal, jednak jedzenie w nim jest wyborne. Podobnie jak w La Caprze przed lokalem znajdziemy stojaki na rowery.
Podsumowanie
Elbląg to bardzo ładne i ciekawe miasto na parodniową rowerową wycieczkę. Jako rodowity mieszkaniec z dumą i przyjemnością polecam Wam zobaczyć Elbląg na własne oczy. Do zobaczenia!
Autor: Artur Pytliński