Napęd 1x vs 2x w gravelu – co jest lepsze na polskie szutry?

Napęd 1x vs 2x w gravelu – co jest lepsze na polskie szutry?

Napęd 1x vs 2x w gravelu – co jest lepsze na polskie szutry?

Gravel, gravel, gravel — od kilku lat to słowo odmieniane jest przez wszystkie przypadki. Ale gdy już przejedziesz pierwsze 500 kilometrów po szutrze, zaczyna się prawdziwe pytanie: jaki napęd wybrać — 1x czy 2x? I nie chodzi tylko o liczbę blatów z przodu, ale o styl jazdy, teren, budżet, serwisowalność, a nawet to, jak bardzo lubisz prostotę.

W 2025 roku wybór nie jest już ograniczeniem sprzętowym. Każdy producent oferuje zarówno systemy 1x, jak i 2x. Problemem może być raczej to, co faktycznie ma sens — zwłaszcza na polskich szutrach, z ich zmienną nawierzchnią, mikropodjazdami i miksowaniem asfaltu z leśnymi duktami.

1x – prościej się nie da. Ale czy wystarczy?

Napęd jednorzędowy to dziś standard w nowoczesnych rowerach gravelowych. SRAM od lat stawia wyłącznie na 1x w swoich grupach XPLR, Campagnolo poszło tą samą drogą z Ekar i Ekar GT, a Shimano w najnowszych wersjach GRX mocno rozwija 1x12.

Czemu ludzie to kochają?

  • Brak przedniej przerzutki = mniej rzeczy do zepsucia. Nie ma linki, nie ma kabla, nie ma błota, które zahacza o wózek.
  • Czysty kokpit i lepsze prowadzenie linki — szczególnie przy dropperze i wewnętrznym routingu.
  • Kasety z zakresem 10–44T, 10–52T, a nawet 10–51T (Shimano GRX) dają naprawdę spory zakres.

Jeśli jeździsz głównie po szutrze, nie ścigasz się na szosie, nie kręcisz 45 km/h w peletonie — 1x może być tym, czego potrzebujesz. Zwłaszcza że setup „mullet” (szosowe klamki + MTB przerzutka/kaseta) działa dziś wzorowo i jest wspierany przez SRAM i Shimano.

Komu polecamy 1x?

  • Osobom jeżdżącym po lasach, szutrach, singletrackach.
  • Riderom, którzy stawiają na bezawaryjność (bikepacking, wyprawy).
  • Wszystkim, którzy chcą mniej kombinacji i więcej jazdy.

Przykładowe grupy:

  • SRAM Apex XPLR AXS 1×12 – budżetowy gravelowy automat.
  • Shimano GRX RX820 1×12 – szeroki zakres, Shadow+, solidność.
  • Campagnolo Ekar GT 1×13 – włoski minimalizm z rozmachem.

https://www.sram.com/en/sram

2x – więcej przełożeń, większa kontrola

Napędy dwurzędowe nie znikają — przeciwnie. Shimano nadal mocno rozwija GRX w wersji 2x12 (RX825 Di2), a nawet 2x11 w tańszych grupach. Zwolennicy mówią: większa precyzja, mniejsze skoki między przełożeniami, lepsza kontrola kadencji. I coś w tym jest.

Zwłaszcza jeśli jeździsz po asfaltach z przewyższeniami albo pokonujesz dłuższe dystanse z dużym obciążeniem. Zmiana blatu pozwala szybciej dopasować rytm, a układ 2x11 daje większy zasięg niż niejedna kaseta 10–52.

Nowością są systemy z Synchronized Shift — czyli zmiana przełożenia z przodu automatycznie dobiera przełożenie z tyłu. To działa zaskakująco płynnie, zwłaszcza w systemach Di2.

Komu polecamy 2x?

  • Osobom, które jeżdżą w grupie i potrzebują wysokich prędkości.
  • Kolarzom, którzy cenią pełną kontrolę kadencji.
  • Tym, którzy pokonują długie dystanse z dużym bagażem.

Przykładowe grupy:

  • Shimano GRX RX825 Di2 2×12 – szczyt integracji i automatyzacji.
  • Shimano GRX RX600 2×11 – klasyka w rozsądnej cenie.
  • SRAM Rival AXS 2×12 – bezprzewodowa szosa z opcją na gravela.

https://bike.shimano.com/pl-PL/home.html

A co z Polską?

Choć gravel to koncept zza oceanu, polska rzeczywistość napędza go po swojemu. U nas to nie tylko idealnie ubity szuter, ale też leśne dukty, polne skróty, fragmenty asfaltu między miejscowościami, często zaskakujące zmiany nawierzchni — i równie często… brak nawierzchni.

Dlatego wybór między 1x a 2x w dużej mierze zależy od Twojej codziennej trasy i stylu jazdy. Jeżeli kręcisz głównie dla przyjemności, nie liczysz watów i nie masz nic przeciwko lekko twardszemu przełożeniu na płaskim — 1x będzie naturalnym wyborem. Jeśli jednak Twoje wypady są dłuższe, często łączą asfalt z przewyższeniami, a do tego lubisz precyzyjnie dobierać rytm jazdy — wtedy 2x wciąż ma sporo do powiedzenia.

Podsumowanie – czyli nie „co lepsze?”, ale „co lepsze dla Ciebie?”

W gravelu nie chodzi o to, żeby mieć najwięcej biegów, najlżejszy napęd albo najlepsze wykresy na Stravie. Chodzi o to, żeby rower odpowiadał temu, jak jeździsz — i żebyś miał poczucie, że wszystko działa tak, jak trzeba.

  • 1x to wybór dla tych, którzy lubią prostotę, spokój i bezawaryjność.
  • 2x sprawdzi się u osób ceniących precyzję, szeroki zakres i sportowy charakter.

Jeśli nadal nie wiesz, co wybrać, warto porozmawiać z kimś, kto codziennie ustawia takie napędy, testuje je i wie, co działa w praktyce. Możesz wpaść do nas, przymierzyć się, sprawdzić, jak klikają manetki SRAM, jak reaguje GRX i co różni nowoczesną elektronikę od klasycznego mechanika.

Bo niezależnie od tego, co wybierzesz — dobrze dobrany napęd to nie tylko sprzęt. To początek dobrej jazdy.


Zostaw komentarz

Ta strona jest chroniona przez hCaptcha i obowiązują na niej Polityka prywatności i Warunki korzystania z usługi serwisu hCaptcha.