Jedni wolą do gravela zakładać klasyczne baranki, inni proste kierownice, a my założyliśmy tu Cinelli Double Trouble. I sprawdza się idealnie, zapewniając dynamiczną pozycję nieco krótszą od typowej. To fenomenalny wybór na długie dystanse. Rower ma podwójnie cieniowaną stalową ramę, karbonowy widelec i ręcznie plecione koła – to wygodny i bardzo wytrzymały zestaw, który przy okazji wygląda świetnie, szczególnie że matowy lakier świetnie kontrastuje z błyszczącym wyposażeniem.

A co z wyposażeniem? Napęd to miks. Korba Shimano GRX z 40-zębową tarczą przekazuje moc do kasety 11-34 i przerzutki Deore obsługiwanej manetką tej samej grupy. Z niej pochodzą także hydrauliczne hamulce sparowane z tarczami RT76. W efekcie otrzymaliśmy rower dostosowany do każdego terenu (przełożeń nie zabraknie), który hamuje niezależnie od warunków i obciążenia. Da sobie radę nawet z sakwami w górach. W deszczu również.

Co poza tym? Nasz stalowy gravel dostał opony Panaracer GravelKing 700x38c, sztycę oraz mostek (100 mm) PRO PLT i coś absolutnie świetnego – siodło Brooks Cambium C15 All Wheather i gripy Brooks Slender Cambium do kompletu. Ten absolutnie najwygodniejszy zestaw, jaki można sobie wyobrazić. Wisienką na torcie jest nowoczesny licznik Cateye Quick CC-RS100W. Obok niego siedzi jeszcze potężna lampka Knog PWR Road. Gotowy do jazdy gravel, jakiego nie znajdziecie u konkurencji w wyjątkowej cenie – to egzemplarz poekspozycyjny.

Do przetestowania na Skolimowskiej w Warszawie.