Scentrowane koło to dość częsty problem, spotykający większość aktywnych rowerzystów. Uszkodzenie to, popularnie nazywane kiedyś „zósemkowaniem” się koła, nie zawsze musi wiązać się z wizytą w serwisie rowerowym. Jeżeli wykrzywienie jest łagodne, z łatwością można dokonać naprawy w warunkach domowych. Czynność ta wymagać będzie od nas wyczucia i przede wszystkim cierpliwości, lecz nie okaże się specjalnie skomplikowana. Szczególnie, jeśli koło zostało zaplecione poprawnie. W naszych rowerach robimy to ręcznie z pomocą tensometru, a na pierwszym przeglądzie dociągamy szprychy, które zawsze potrzebują "nabić" trochę kilometrów, aby się dobrze ułożyć.
Koło rowerowe składa się z kilkudziesięciu (zwykle od 20 do 36) szprych, których celem jest rozpraszanie naprężenia powstającego podczas jazdy. Zwykle szprychy dzielą się równomiernie (po połowie) na „lewe” i „prawe” – w zależności od tego, w którym kierunku kołnierza piasty biegną. Zazwyczaj są one ułożone naprzemiennie. Za utrzymanie obręczy w miejscu odpowiada naciąg szprych. Reguluje się go przez nyple, czyli znajdujące się przy obręczy nakrętki. Należy pamiętać, że nyple występują w kilku rozmiarach (najczęściej 3.2 mm, 3.3 mm oraz 3.4 mm, ale zdarzają się też 4.0 mm), a używany przez nas klucz do centrowania musi idealnie przylegać do nypla. Samo centrowanie koła w rowerze polega na poprawianiu naciągu szprych tak, by koło nie „biło” na boki i w górę lub w dół oraz pozostało centryczne. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o zaplataniu kół, odwiedź nasz wpis na ten temat.
Przegrany temat. Nawet, jeśli uda się to koło w miarę naprostować, to po kilku kilometrach znowu się pokrzywi przez skrajnie różne naciągi szprych. Autor: David B. Gleason
Każdy rower z hamulcami szczękowymi ma wbudowaną prostą centrownicę.
Sprawdzają się też spinacze do prania albo trytetki. W przypadku hamulców szczękowych odkręcamy śrubę regulującą napięcie linki (znajduje się przy klamce), po czym naciągamy ją w taki sposób, żeby przybliżyć do felgi klocki hamulcowe.

Centrowanie koła w rowerze
Do pomocy przy centrowaniu kół w serwisach używa się centrownicy – taki sprzęt kosztuje jednak ok. 1000 zł, więc jest to dość duży wydatek, jeśli chcemy go użyć jednorazowo. Na rynku można również spotkać amatorskie centrownice za ok. 200 zł, ale nadal wydają się one niepotrzebnym wydatkiem, gdy równie dobrze możemy wycentrować koło w domowych warunkach, bez zakupu specjalnego sprzętu. Jedyne, w co z całą pewnością musimy się zaopatrzyć, to klucz do nypli, dopasowany do rozmiaru nypli naszego roweru. W sprzedaży znajdziemy klucze uniwersalne, obsługujące trzy najpopularniejsze rozmiary nakrętek. Kosztują około 30 zł.Jak zabrać się za centrowanie kół rowerowych
Przystępując do naprawy, należy postawić rower na ziemi do góry nogami. Następnie spuszczamy powietrze z kół i odkręcamy nakrętkę zabezpieczającą wentyl przed przesunięciem. Ściągamy oponę i dętkę, po czym wpinamy koło do ramy. W pierwszej kolejności sprawdzamy, czy żadna ze szprych nie zerwała się, bądź nie poluzowała. Jeśli znajdziemy poluzowaną sztukę, należy ją dokręcić tak, by jej naprężenie było takie samo, jak naprężenie sąsiednich szprych leżących po tej samej stronie koła. Jeśli jednak brakuje jakiejś szprychy, będziemy musieli ją zamontować. Jeżeli „zósemkowanie” spowodowane jest pęknięciem jednej szprychy lub mocnym jej poluzowaniem, to wtedy sama wymiana/dokręcenie tej jednej szprychy jest wystarczająca. W przypadku gdy wszystkie szprychy są na miejscu i nie jest widoczne poluzowanie, znaleźć punkt, w którym odchylenie koła od środka będzie największe. Pomoże nam w tym obracanie kołem. W roli punktów odniesienia, pozwalających analizować krzywiznę koła, idealnie spiszą się klocki hamulcowe. Alternatywnie (np. w rowerach z hamulcami tarczowymi) możemy przyłożyć kawałki kredy na widełkach po obu stronach koła. Przy obracaniu go, kreda zostawi białe ślady na obręczy w miejscach, które wychylają się w jedną ze stron.
Zostaw komentarz